Jim Carrey

jak skrzywi japę to zawsze rozśmieszy :)

Swietny aktor komediowy jak i dramatyczny. Najbardziej go cenię za rolę w "Truman show".

On jest wstrętny i przypomina mi głupiego fasolę

Cenię kolesia nie tylko za jego głupie minki. Uwierzyłem, że jest nie tylko komikiem po zobaczeniu Truman Show. Wielki + dla niego

ma niezly humorek..: p hehe...w sumie jest niezly

jeden z niewielu zachodnich aktorów, który naprawde potrafi mnie rozbawić. Jego gra to prawie zawsze mistrzostwo improwizacji.

Jego ostatnia rola w filmie "Bruce Wszechmogoący" była świetna!!!

Najlepszy aktor jeśli chodzi o mimike twarzy i ruchy ciałka...Jest po prostu niesamowity. Sądzę że nie ma drugiego tak "giętkiego" aktora, jedynie mógłby powalczyc chyba z Murphy'm, on też trochę odwala na ekranach:-). Jim nie dość że posiada 100 twarzy, to są to niespotykane i całkowicie rozwlające twrze!!! Wartoby...

Kocham tego aktora a potwierdziło się to przez film "Bruce wszechmogący". Właśnie wróciłam i dalej sie śmieję z tego super filmu! Kto nie lubi Carreya ten nie ma w ogóle poczucia humoru!

Fajny aktor komediowy, który robi niesamowite miny.

lubić tego aktora się da, choćby nawet ze względu na jego głupawe gagi i "hiperruchliwość" - w końcu nad tym też musiał pracować. Przede wszystkim jednak lubić go można za to, że okazał się również dobrym aktorem w poważnych filmach.

Nie lubię go :( Jego strojenie min w ogóle (ani trochę) mnie nie bawi, a niestety robi on te swoje głupie miny w prawie każdym filmie. Dobrze wypadł w "Masce" bo miał na twarzy maskę, w "Głupim i głupszym" bo miał tam grać głupka i w "Truman Show" bo zachowywał się normalnie. Kompletnym dnem są obie części "Ace...

Docenilam jego zdolnosci aktorskie dzieki Telemaniakowi. maska mnie bawila, ale bylam wowczasd jeszcze dzieciakiem, gdy w kinie to widzialam. Przy Zewie natury bylo mi go zal juz tylko. ma zdolnosci i szkoda ze tak wiele razy zamiast byc aktorem, robil z siebie blazna.komedie nie na tym polegaja. Mimo to 5/10...bo...

Jego samego, jego grę, filmy z jego udziałem itd. :)

Komedie tego faceta są po prostu cool
Choć trzeba mieć odpowiednie poczucie humoru i tak się każdy z niego uśmieje

Niesteyty nie wszyscy wiedzą przez co przechodził Jim Carrey zanim stał się popularny. Mimo iż wielokrotnie miał załamania nerwowe to nadal potrafi się śmiac i zarażać śmiechem innych.

Ja go kocham niezmiernie, jest najlepsiejszy i najsmieszniejszy i najslodszy :))

Ja go kocham niezmiernie, jest najlepsiejszy i najsmieszniejszy i najslodszy :))

Ja go kocham niezmiernie, jest najlepsiejszy i najsmieszniejszy i najslodszy :))

Niezly, szczegolnie lubie go w roli Ace'a Ventury i Loyda :)

uwielbiam tego goscia ,bardzo podobal mi sie fil dumb and dumber moglbym ogladac go setki razy i za kazdym razem sie smiac

Jest całkiem dobry, najlepsze jednak jest to że mimo tego że gra w samych komediach stara się rozwijać i podejmuje nowe wyzwania. za to go szanuję

Najwiekszy mim swiata - aktorzy uczcie sie od niego. Facet - fenomen. Szkoda tylko ze kojarza Jimego z Pazura. Pazura mogłby zagrac jedynie.... kurde sam nie wiem co. Pazura jest przy nim cienki jak zyletka a Carrey to geniusz

okazuje sie, że najnowsza komedia Carreya, Bruce Wszechmocny, pobiła Matrixa Rel. o 30 mln dolarów. Tak trzymac Jim. You've got the power!!!

Jim Carrey to świetny gość! Ma świetna mimikę twarzy i jest dobrym aktorem komediowym (ale tylko komediowym). Dziś na świecie panoszy sie coraz więcej jego naśladowców, co mówi juz samo za siebie!!! Poprostu świetny! Dzięki Bogu i Hollywood za tego faceta!!!

Bardzo dobry aktor komediowy oceniamm go 9/10

Carey bardzo stara sie obronic przed zaszufladkowaniem go, jako aktora komediowego, ktory nie potrafi wiele, poza robieniem zabawnych (nie zawsze) min... Jednak moim zdaniem zupelnie mu to nie idzie, bo do filmow, w ktorych nikt nie wymaga od niego bycia zabawnym po prostu sie nie sprawdza. No, moze poza "Truman show"....

Nigdy nie przepadałem za Jimem Carrey`em... Może dlatego, że łączyłem go zawsze z granymi przez niego postaciami, postaciami z głupich, naiwnych i naciąganych komedii, a takich filmów nieznoszę... Dla mnie gra kogoś takiego, mimo iż może szczyt umiejętności, nie jest niczym wielkim i tyle. Nie przekonują mnie więc...

W każdym filmie gra samego siebie, a ludzie, których śmieszy jak gość pokazuje głupie miny, mają poczucie humoru na poziomie dziecka w przedszkolu. Mało który aktor mnie tak irytuje

Sporo osób twierdzi, że Jim Carrey to najgorszy aktor jakiego widzieli. Kompletnie nie zgadzam się. Filmy z Carreyem są takie groteskowe, ale patrząc jak świetnie prezentuje się mimiką, wygłupianiem oraz komicznymi tekstami. Carrey poradził sobie w roli The Riddlera z Batman Forever. Ace Ventura, Bruce Wszechmogący,...