Jim Carrey to świetny gość! Ma świetna mimikę twarzy i jest dobrym aktorem komediowym (ale tylko komediowym). Dziś na świecie panoszy sie coraz więcej jego naśladowców, co mówi juz samo za siebie!!! Poprostu świetny! Dzięki Bogu i Hollywood za tego faceta!!!
Że niby nasladują go...?
No bez przesady Meretseger... Mimikę może i ma niezłą - od głupich uśmiechów, udawać idiotę też potrafi, na tym koniec... Żadna z jego komedii nie jest warta obejrzenia, sądzę tak ja, jak i wielu innych. Ostatnio oglądałem po raz któryś urywki Telemaniaka, próbowałem doszukać się w tym filmie czegoś "dobrego"... Coś tam się znalazło... Coś...
co za oburzenie :-)
No pewnie, że go naśladują! A niby dlaczego na Cezarego Pazurę mówią polski Jim Carey? Co do telemaniaka to może masz rację, bo ten film szczególnie tez mi nie przypadł do gustu, ale te jego głupie miny SĄ śmieszne. Oczywiście sam Jim Carej, tak jak miliony innych ludzi ma swoich fanów i swoich przeciwników i choć ty opowiadasz się za ta druga stroną, to nie odpowiadaj za miliony innych ludzi, bo przeciez nie zbierałeś danych statystycznych.