Ten facet, to po prostu zajeb.isty aktor. Każda z jego ról tak zapadła mi w pamięć, że nie
WOW. Z dzieciństwa pamiętam maskę, głupiego i głupszego, którzy wkurzali, a raczej
irytowali moją mamę rozśmieszając ją jednocześnie. Później Ace Ventura, który po prostu
rozwala starszych jak i zarówno młodszych widzów. Ten facet, to według mnie fenomen kina
komediowego :D