Pierwszy raz widziałem Quaida w "Ostatnim Smoku" i od razu wydał mi się podobny do Harrisona Forda. Nie wiem, może tylko mnie się tak wydaje ale Ci dwaj są wg. mnie cholernie podobni do siebie:)
Widzialem go w Vantage Point i rownie uwazam ze jest bardzo podobny do Harrisona Forda. Takze cos w tym musi byc :)
Widzialam go w jednym filmie i myslalam ze to Pierce Brosnan :)
Ale do Harrisona tez jest podobny dla mnie
Wogole wszystkich tych 3 aktorow lubie
Dokładnie tak samo myśle. Ogólnie to jest bardzo podobny do Forda, ale ogladajac " Pojutrze" też zauważyłem że ma podobna mimike twarzy jak Pierce Brosnan :)
No to ja was powalę, bo mi on przypomina Pierce'a Brosnana... Zobaczyłem go pierwszy raz w Moje, twoje i nasze i już mi pozostał w pamięci jako Pierce...hehe
Wyatt Earp, Ostatni Smok, Pojutrze tylko w tych filmach widziałem tego aktora i powiem szczerze, ten aktor jet luks, szkoda że skala ocen na Filmweb jest tylko do 10, bo bym mu dał znacznie i to znacznie więcej, ale jak mus to mus, 10/10.
Dokładnie! Pierwszy raz jak go zobaczyłem w filmie to byłem lekko zdezorientowany. Myślałem najpierw, że to H. Ford :)
jest strasznie podobny do Forda!
kiedy widziałam go w 'Pandorum' byłam przekonana że Paytona gra H. Ford
bezpośredni podobni nie są ale.. coś ma w sobie co ich łączy. mnie tez często jeden z drugim się kojaży,
Chodzi o podobną mimikę i sposób wyrażania niektórych emocji generalnie dotyczy to tylko młodego forda i quaida. I jak mówię.. każdy widzi to co chce pisze przecież że NIE MA bezpośredniego podobieństwa :)
Mam te same skojarzenia z Fordem.Ma ten sam charakterystyczny grymas wypisany na twarze.W sumie mógłby spokojnie zostać nieco młodszym wcieleniem Indiany Jonesa jak nakręcą 18 część.
Obejrzałam właśnie "In Good Company". Przez cały film myślałam, że patrzę na Harrisona Forda, hahahaha :D Wchodzę na FW, żeby ocenić film, a tu niespodzianka. Od razu musiałam wejść na forum o Quaidzie, żeby przeczytać, czy ktoś miał podobne spostrzeżenia :-) Na swoją obronę mam późną porę i kieliszek wina. No i to uderzające podobieństwo. Ach!